Julian Arden Julian Arden
661
BLOG

Spokojnych snów o Straży Granicznej, panie Szmarowski

Julian Arden Julian Arden Polityka Obserwuj notkę 0

Tytuł niniejszego felietonu jest nawiązaniem do notki R. Szmarowskiego opublikowanej dzisiaj na Salonie24. Ponieważ nie zgadzam się z niektórymi tezami autora, a niektóre z nich uważam wręcz za nieprawdę, postanowiłem dorzucić swoje trzy gorsze w tej sprawie. W normalnych warunkach wyraziłbym swoją opinię bezpośrednio pod notką autora, jednak cieszę sie na jego blogu banem od czasu, gdy pozwoliłem sobie wziąć jego stronę w jego dyskusji z pewnym zażartym trollem. W efekcie natychmiast straciłem możliwość komentowania, natomiast troll pozostał. To taki niuans polityki banowania na Salonie24.

 

Wracając do tematu: p. Szmarowski w notce:

http://mundurowi.salon24.pl/671947,spokojnych-snow-panie-stachanczyk

poddał poważnej krytyce stan przygotowania Straży Granicznej na nową sytuację związaną z potencjalnym napływem do Polski nielegalnych imigrantów. Otóż solidaryzuję się z poglądem, ze polskie służby graniczne powinny być w związku z tym wzmocnione, natomiast nie chciałbym, zeby ten poważny temat był przedmiotem politycznych manipulacji lub amatorskich dywagacji. I tak na przykład, autor twierdzi, że: "Fala nielegalnej migracji, która zalała Europę, najbardziej zagraża naszej południowej granicy, ale za to Straż Graniczna wzmacnia granicę wschodnią. Skieruje tam co trzeciego, z nowoprzyjętych trzystu funkcjonariuszy, którzy mają zapełnić lukę po zwolnionych czterystu doświadczonych strażnikach". Otóż typowym kierunkiem nielegalnej imigracji w Polsce jest kierunek południowo-wschodni (czyli granica z Ukrainą), ze względu na dziurawą kontrolę po stronie ukraińskiej oraz sprzyjający teren. Autor nazywa ten odcinek "kierunkiem wschodnim", jakby chodziło o granicę z Litwą i Białorusią. Natomiast "kierunek południowy" to Słowacja i Czechy, gdzie istnieje naturalna górska granica, na znacznej swej długości utrudniająca przenikanie dużym grupom osób bez przygotowania. Zakładam, że te odcinki, gdzie przejście jest możliwe będą odpowiednio chronione, jednak to nie wymaga takiego nakładu sił. Granica z Ukrainą może być zagrożona znacznie bardziej, a próby przenikania tamtędy (np. osób z Afganistanu) odbywają sie od dawna i na pewno sie zwiększą.

 

To jest jednak kwestia osobistych poglądów i interpretacji. Natomiast zupełnym fałszem jest inne stwierdzenie p. Szmarowskiego: "Straż Graniczna nie posiada na granicy broni długiej, ale za to każdy z jej funkcjonariuszy w ciągu roku 60 razy ściąga język spustowy swojego pistoletu". Otóż pomijając kwestię, czy MINIMALNY wymóg dot. ćwiczeń strzeleckich SG jest rzeczywistym odbiciem umiejętności żołnierzy SG, uzbrojenie tej formacji jest następujące:

"Uzbrojenie Straży Granicznej określono w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 sierpnia 2005 roku. Na uzbrojenie SG składa się:

broń palna: pistolety, rewolwery, broń gładkolufowa, pistolety maszynowe, karabinki, karabiny oraz karabiny maszynowe
urządzenia przeznaczone do miotania środków obezwładniających (np. chemicznych): pistolety i rewolwery gazowe, miotacze gazui wyrzutnie siatek obezwładniających
urządzenia do odstrzeliwania amunicji sygnałowej
noże wojskowe
pałki służbowe (wielofunkcyjne)
paralizatory
broń treningowa lub wkładki lufowe na amunicję barwiącą
środki pozoracji pola walki.
SG dysponuje nowoczesną bronią osobistą, np pistolet typu Walther P99, USP, Glock 17, jak i również pistolet maszynowy PM-98, czy też strzelba gładkolufowa Mossberg 500, karabin wyborowy SWD. Wycofuje się z użytku pistolety P-83, P-64"

Ponadto z innych źródeł wiadomo, że Zarząd Zabezpieczenia Działań Straży Granicznej ma na swoim wyposażeniu pistolety maszynowe BT MP5 i karabinki Colt Canada (czyli karabiny szturmowe z linii projektów Stonera, jak np. M4).

(informacja z portalu polskie-sluzby.pl)

 

Co ciekawe, źródło podane przez samego autora (Materiał źródłowy - Odpowiedź z dnia 25 września 2015 roku na interpelację nr 33866 w sprawie zabezpieczenia polskich granic przez Straż Graniczną oraz braku wyposażenia funkcjonariuszy Straży Granicznej we właściwe elementy uzbrojenia: http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=2A00CA10

wyraźnie stwierdza, ze broń długa znajduje sie na wyposażeniu jednostek SG. Po co więc pisać, że jej nie ma?

 

Doceniam troskę autora o stan zabezpieczenia granicy, ale sam też orientuję sie jako tako w kwestiach militarnych. I wiem skądinąd, ze polska Straż Graniczna należy obecnie do najlepiej wyposażonych polskich jednostek, szkolona jest przez operatorów sił specjalnych i nie sądzę, aby był powód, żeby straszyć czytelników nieprzygotowaniem akurat tych żołnierzy, którzy stanowią pierwszą linię obrony granicy. A zwłaszcza robić to na podstawie wątpliwych danych.

Raczej bezlitosny, ale w miarę uprzejmy. Od czasu, gdy cisnąłem w brata kielichem, wiele się zmieniło.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka